30/01/2020, 04:50 PM
Po paru krótszych trasach z których nie robiłem zdjęć, trafiła mi się w końcu spora. Bergen - Lillehammer. 706 kilometrów jazdy górskimi drogami, jednak na razie bez śniegu, ale nadawali coś więcej, więc chyba będę się tutaj jeszcze kręcił żeby załapać się na śnieg Trasę rozpocząłem po południu, przy pięknym zachodzie słońca, a resztę trasy spędziłem na jeździe w nocy. W międzyczasie oczywiście obowiązkowy pauzy, tankowanie, jedzenie. Na szczęście nie było w pakiecie kontroli policji Zajechałem oczywiście przed czasem, musiałem odstać swoje na parkingu, trochę pospałem i z rana pojechałem na załadunek. Nie wiem dokąd teraz się udam, jednak mam nadzieję że dalej będzie to trasa po Norwegii i nareszcie napotkam na swojej trasie śnieg