eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST

Pełna wersja: G&K Transporte
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Przyjemnie się ogląda te zdjęcia
Image

Wrzucam fotki z kolejnej traski. Tym razem z Ajaccio na Korsyce, przez Francję, Włochy, Bałkany aż do Igoumenitsy na zachodzie Grecji. Spedytor stwierdził, że taka trasa będzie lepsza, niż tułać się promami po Morzu Śródziemnym. W sumie... chociaż widoki miałem fajne, jednak to już praktycznie nic nowego bo jestem dosyć częstym bywalcem w Serbii i Macedonii. Towar załadowany, papiery odebrane, jeszcze raz zabezpieczenie ładunku sprawdzone i można ruszać. Co prawda od miejsca załadunku przejechałem zaledwie kilometr i od razu musiałem wskakiwać na prom. Po iluś tam godzinach zjechałem na ląd, we Francji. Był wieczór, ale zacząłem jechać przed siebie. W międzyczasie zadzwonił spedytor i powiedział, że jeśli będę czuł się zmęczony w nocy, ale na tacho nie będzie jeszcze nic o przerwie to śmiało mogę się zatrzymać bo przesunęli mi rozładunek o 24h na następny dzień. Tak więc będąc we Włoszech, około godziny 2 zatrzymałem się na stacji. Parking był pusty, a ja ustawiłem na tacho pauzę i kręciłem 11-stkę. O 13 już mogłem odjeżdżać. "Kolejny" dzień powitał mnie solidną ulewą, ale jednak... trzeba jechać. Powoli zacząłem sunąć się dalej, w stronę granicy ze Słowenią. Po Słowenii była Chorwacja, a potem, już samym wieczorem wjechałem do Serbii. Około 23 ponownie zatrzymałem się na przymusową 11-stkę. Obejrzałem film, pograłem trochę, przejrzałem info z Polski i ze świata na wiadomy temat, przespałem się. O 9 zadzwonił budzik. Poszedłem na szybko się umyć, zjeść śniadanie i wypić coś i punktualnie o 10 odpaliłem silnik i zacząłem wyjeżdżać z parkingu. Do Grecji trasa wyglądała standardowo, czyli najpierw cel - Belgrad, potem Nisz. W Macedonii obrałem kurs na Bitolę, a następnie już wjechałem do Grecji. Fakt, była ciemna noc, w zasadzie jej środek, ale nie chciało mi się już stawać i czekać do rana. Na dodatek padał deszcz, ale uznałem że dojadę do celu i najwyżej poczekam już na miejscu. Na plac zajechałem mniej więcej o 3 nad ranem, musiałem poczekać prawie 3h, żeby otworzyli magazyn. Podstawiłem się, zaczął się rozładunek. W tym czasie dostałem kolejne zlecenie ale o nim w następnej relacji. Strzałeczka Big Grin

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
Ponownie bardzo duża i bardzo dobra fotorelacjaBig Grin10/10
Jak zwykle, relacja robi pozytywne wrażenie.
Witajcie Big Grin Łapcie kilka ujęć z ostatnich dwóch kursów Sundsvall [S] ----> Barcelona [E] ----> Zuta Lokva
Miłego oglądania Smile


Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
Ładne te ujęcia
Bardzo ładne i klimatyczne foty 10/10
Bardzo fajne fotki i ujęcia a druga fotka jak dla mnie jest najlepszaSmile
To niezły ten spedytor, który każe jechać drugie tyle landem. Eh..
Jest miodnie, bajeczny klimat.
Przekierowanie