eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST

Pełna wersja: Waspex
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42
(24/02/2019 02:59 PM)mixon napisał(a): [ -> ]magnuma od scs-u ?

Nie
No Panie cienizna jak na ciebie Tongue
Fotki 10/10 Ale przydałby się jakiś opis Big Grin
Trzymajcie fotorelacje z krajówki i szybkiego strzału na Litwę. Niestety czasu dużo nie mam póki co, ale relacja się klei, także za niedługo coś wpadnie ciekawego

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

brizzcoo

zestawik bardzo schludny, brawo ! foteczki super 10/10 DAF jak DAF...klasowy, ale ta naczepka...miodzio !
Piękny jesteś, PięknyyyyWykrzyknik
Ma coś w sobie ten dafik , foty oraz opis 10/10
Witam! Miło widzieć, że tyle pozytywnych komentarzy się tutaj przewija Big Grin Tym razem z powodu braku czasu jedynie fotorelacja z krótkim opisem z zeszłego tygodnia z trasy do Francji:

Image

Kałuszyn-Nowe Grobice-Lubersac
Piątek-Poniedziałek:
Z Rosji wróciłem we wtorek wieczorem, dwa dni przerwy i znowu trzeba ogniować na weekend. Tym razem na dziki zachód Wink Załadunek miałem w Nowych Grobicach koło Grójca w firmie Sun Sad, która skupuje jabłka z okolicznych sadów i je właśnie, 18 ton ładowałem na Francję. Wszystko poszło spoko. Ze względu na chłodnie żadne zakazy nie interesowały mnie i w niedzielę koło południa dojechałem na miejsce, czyli do miejscowości Lubersac niedaleko Limoges. Tamtejsza firma Valade zajmuje się właśnie przetwórstwem owoców. Nie pracują w weekendy, więc musiałem czekać do rana. W poniedziałek koło 9 wzięli mnie na rozgruzkę. Wszystko poszło sprawnie. Tymczasem ja jestem w trasie powrotnej z szynką z Limoges, a jutro zrzucam się w Eurocashu w Błoniach i na bazę. Teraz fotki Wink :

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image
Fotorelacja bardzo fajna Wink
Siemka Wszystkim. Zapraszam na Relację z trasy do Rosji. Jest to tak jakby ciąg dalszy trasy z Włoch ponieważ jadę z ładunek co załadowałem w Scorcelletti.


Image

Poniedziałek

O godzinie 6 rano wyjechałem osobówką z zapakowanym bagażnikiem na bazę w Kałuszynie, ponieważ o 7 musiałem już wyjeżdżać. 6.40 byłem już na miejscu i zacząłem od wpakowania wszystkich gratów i potrzebnych rzeczy do trasy. Skończyłem pakować, odstawiłem osobówkę na bezpieczne miejsce parkingowe i zrobiłem obchód mojego zestawu. Wybiła godzina 7, ja już kończyłem sprawdzać dokumenty i o 7.10 wystartowałem z Kałuszyna. Był lekki bajzel w kabinie, ale czas mnie gonił i postanowiłem to ogarnąć gdy już dojadę na Urząd Celny w Białymstoku. Standardowo jak to trasa na wschód, wleciałem na DK 2 do Mińska Mazowieckiego i odbiłem na DK50. Leciałem na Łochów, Sadowne, Brok i w Ostrowi Mazowieckiej wleciałem na S8, która jest zrobiona już do samego Białegostoku. Jednym słowem,, bajka". Po ponad godzinie jazdy stałem już na terenie Urzędu Celnego i poszedłem się zameldować i zdać papiery. Dostałem odpowiedź, że prawdopodobnie zejdzie się z 1 godzinkę, ale domyśliłem się po ilości aut na parkingu, że to zajmie więcej czasu. Zabrałem się za porządek w aucie po porannym pakowaniu się, ułożyłem wszystko na swoim miejscu, odkurzyłem pistoletem na powietrze. Zjadłem śniadanie i nie pozostało mi nic tylko leżeć. Dobiła godzina 10, czas było się iść spytać jak sytuacja bo minęło już 1h od momentu zdania dokumentów. Miła Pani powiedziała mi, że robi co się da i za 15 minut powinien przyjść celnik i zaplombować moje auto. Dotrzymała słowa i planowo pojawił się celnik, plomba założona, tablica TIR odsłonięta. Odłożyłem rękawice do auta, zabrałem teczkę i kluczyki, poszedłem do Pani po moje dokumenty, które już na mnie czekały. Podziękowałem, wróciłem do auta i o 11 wyjechałem w trasę do Rosji. Mój cel był to Sankt Petersburg na północy Rosji, więc moja droga przebywała przez Litwę i Łotwę. Wyleciałem po DK8 do Augustowa, potem do Suwałk i o 12:30 byłem na Budzisku, gdzie musiałem dokręcić pauzę 30 minut ponieważ po drodze zrobiłem tylko 15 minut, żeby nie marnować czasu. Pauza minęła, ogień dalej, byłem na Litewskiej A5, którą poleciałem na Mariampol, następnie do Kowna, gdzie skręciłem na A6 w kierunku miejscowości Wiłkomierz. Gdy minąłem Wiłkomierz zostało mi tylko 2 godziny jazdy, plan był by dojechać do Dyneburga na Łotwie. Udało się minąć Dyneburg i stanąłem na pauzę na A13 na wysokości miejscowości Spogi. Zakończyłem tacho o godzinie 17, zabrałem się za kolacje, myjnia i spać.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Wtorek


Wstałem o 2:30 nad ranem ,zacząłem od porannej toalety i szybciutkej kawy. Wybiła 3 rano, tacho rozpoczęte, wyruszyłem. Jechałem po A13 dojechałem do Rzeżycy, przejechałem przez same centrum i dalej w stronę granicy. 4.30 ja już stałem w kolejce do Łotysza która miała kilometr kolejki. Po niecałych 2 godzinach przyszła kolej na mnie. Wjechałem do Łotysza, sprawdził mi paszport i wizę i mogłem już wyjeżdżać na Rosyjską stronę. Ustawiłem się na wagę i po chwili zjechałem do sektora A, wjechałem na wagę i po zjechaniu ustawiłem się w sektorze A, nie pozostało mi czekać na moje numery. Minęło lekko ponad 30 minut, a moje numery zestawu wyświetliły się na monitorze i poszedłem do okienka numer 5.EPI miałem już zrobione, więc odprawa moich dokumentów odbyła się w szybkim tempie. 7.30 wyjechałem z granicy. Jak to granica, pochłonęła mi czas pracy i zostało mi 4h jazdy na 10h. Poleciałem po drodze 306, która prowadziła do Ostrowa. W Ostrowie skręciłem w lewo na drogę E95 i jechałem do Pskowa. Minąłem Psków będąc cały czas na tej samej drodze i jechałem na Ługę i po 4 godzinach doleciałem do miejscowości Rozhdestveno na 9 godzinną pauzę. Stanąłem, zasłoniłem przednią szybę firankami i zabrałem się za odgrzanie pysznej pomidorówki ze słoika. Zjadłem kolacje, umyłem się, obejrzałem trochę ruskiej telewizji i o 12 poszedłem spać Obudziłem się o 20, spało się dosyć dobrze mimo, że był dzień, ale pogoda była akurat do spania. Zrobiłem sobie kawę, wyjąłem 2 paczki kabanosów na drogę i wyszedłem z auta, żeby zrobić obchód. Równo o 21 wystartowałem na tamożnie w Shusharach do której dzieliło mnie nie całe 70 kilometrów. Dojechałem tam w godzinę, więc za dużo się nie napracowałem. Stanąłem na parkingu tamożni, zasłoniłem firanki i poszedłem spać robiąc znowu 9 godzinną pauzę.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


ŚRODA


6.40 byłem już na nogach i czekałem aż o 7 tamożnia zacznie pracować. Przez ten czas zdążyłem zrobić poranną toaletę i zjeść śniadanie. Wybiła 7:05, zabrałem teczkę, zamknąłem auto i poszedłem zdać dokumenty. W tym kursie miałem ogromne szczęście, upłynęło 30 minut a karnet TIR był już zamknięty i mogłem gonić na rozładunek do magazynu SPB Dellin w Sankt Petersburgu. Rozładunek miałem z drugiej strony Petersburga, więc droga zajęła 40 minut. 8.20 auto stało już przed szlabanem, a ja zdawałem dokumenty na wjazd na zakład. Tym razem mi się nie poszczęściło, ponieważ czekanie na rozładunek trwało 2 godziny. O 10.30 stałem pod rampą i zdejmowali mi części, które przywiozłem z Włoch. W pół godziny rozładowali niecałe pół auta i poszli na drugie śniadanie, bo wybiła godzina 11, czyli przerwa. Wrócili po półgodzinnym śniadaniu i dokończył wyładunek mojego auta w ponad 40 minut. Rozładowali, odjechałem od rampy zamknąłem drzwiczki, za rzuciłem plandekę, zaplandeczyłem i ustawiłem się w kolejce po dokumenty. Ponownie los na tym zakładzie się ode mnie odwrócił i czekanie na papiery trwało 1:30 h. W końcu doczekałem się mojej kolejki i o 13:30 odebrałem CMR z rozładunku. Wyjechałem z zakładu, wpisałem w nawigację adres z SMS-a od szefa i poleciałem na załadunek powrotny.

Image

Image

Image

Image

Image




Dzięki za Uwagę Big Grin
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42
Przekierowanie