Euro Truck Simulator 202/04/2019, 07:27 PM
Zestawik pierwsza klasa! 
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42
02/04/2019, 07:44 PM
Bardzo ładny zestaw 
Powodzenia w nowej firmie !
Powodzenia w nowej firmie !03/04/2019, 11:55 AM
03/04/2019, 09:03 PM
Bardzo fajne!
03/04/2019, 09:31 PM
03/04/2019, 09:42 PM
Piękne fotki
03/04/2019, 09:44 PM
Super renatka no nie pogadasz! 
03/04/2019, 10:20 PM
Wnętrze fajnie bo naturalnie urządzone (widać, że auto jest do pracy a nie aby wszystko "pod linijkę" ustawiać ).
).05/04/2019, 04:04 PM
(03/04/2019 10:20 PM)Michal_Z_gno napisał(a): [ -> ]Wnętrze fajnie bo naturalnie urządzone (widać, że auto jest do pracy a nie aby wszystko "pod linijkę" ustawiać
No tak tak, to wiesz ogólnie jest zamysł jak z resztą widać klasycznej firmy ze wschodniej Polski czyli trochę zrobione może być, ale ogólnie to prosto.
07/04/2019, 08:53 PM
Witam! Zupełny brak weny mnie naszedł, więc na dzisiaj jedynie kilkanaście ciekawszych fotek z zeszłego tygodnia 
Także we wtorek ruszyłem w Europę, najpierw na rozładunek na magazynie Eurocasha w Bielanach Wrocławskich spożywki, którą załadowałem w Finlandii. Następnie z lekkim opóźnieniem w środę rano załadowałem rzeczy higieniczne typu chusteczki itd. w firmie Essity Operations w Oławie. Poleciałem z tym tym razem do Belgii do centrum dystrybucyjnego Aldi w Gembloux. Tam rozładunek następnego dnia poszedł sprawnie i pojechałem do naszego stałego można powiedzieć klienta, bo tam też ładował kiedyś Dawid czerwonym Volvem na skoczka, czyli do firmy produkującej leki Arkopharma w Wavre niedaleko Brukseli. Załadowałem całe 10 ton i przerzut na Wyspy. Tym razem wybrałem pociąg do Folkestone, bo mniejsza kolejka była. W piątek rozładowałem ten ładunek w magazynie Co-op w Plymouth w zupełnie zachodniej części Anglii. To było tyle z zanudzania, czas na fotki :
Także we wtorek ruszyłem w Europę, najpierw na rozładunek na magazynie Eurocasha w Bielanach Wrocławskich spożywki, którą załadowałem w Finlandii. Następnie z lekkim opóźnieniem w środę rano załadowałem rzeczy higieniczne typu chusteczki itd. w firmie Essity Operations w Oławie. Poleciałem z tym tym razem do Belgii do centrum dystrybucyjnego Aldi w Gembloux. Tam rozładunek następnego dnia poszedł sprawnie i pojechałem do naszego stałego można powiedzieć klienta, bo tam też ładował kiedyś Dawid czerwonym Volvem na skoczka, czyli do firmy produkującej leki Arkopharma w Wavre niedaleko Brukseli. Załadowałem całe 10 ton i przerzut na Wyspy. Tym razem wybrałem pociąg do Folkestone, bo mniejsza kolejka była. W piątek rozładowałem ten ładunek w magazynie Co-op w Plymouth w zupełnie zachodniej części Anglii. To było tyle z zanudzania, czas na fotki :
